Kiedy słyszymy o diodach LED, to na myśl przychodzą nam najbardziej nowoczesne rozwiązania. Tymczasem diody elektroluminescencyjne znane są co najmniej od lat 60. ubiegłego wieku. Właśnie wtedy zaczęto je produkować zgodnie z opracowaniem Nicka Holonyaka Juniora uznawanego za wynalazcę diod. Jednak samo zjawisko elektroluminescencji zostało zauważone jeszcze wcześniej. Polega ono na emitowaniu fal świetlnych wywołanemu poprzez stały lub zmienny prąd.

Mimo to, dopiero teraz diody naprawdę zdominowały rynek oświetleniowy i póki co nie zanosi się na to, by trend miał być odwrócony. Dzieje się tak niezależnie od potrzeb konsumentów. Nie ma znaczenia, czy projektujemy oświetlenie przemysłowe, czy tylko domowe oświetlenie sufitowe – LED jest tą technologią, po którą prawdopodobnie sięgniemy.

Diody LED nie zdobyły rynku w kilka chwil. Najpierw delikatnie raczkowały pełniąc rolę oświetlenia dekoracyjnego fascynatów elektryki. Z czasem zaczęły funkcjonować jako dodatkowe oświetlenie w domach, do czego przekonywały możliwe oszczędności. W końcu zagościły w naszych domach na dobre również w formie głównego oświetlenia.

Dziś sufitowe lampy LED są raczej regułą, a nie wyjątkiem. Warto zastanowić się, dlaczego tak się stało i co jest powodem, dla którego raczej nie wrócimy w domach do tradycyjnych żarówek.

Sufitowe lampy LED są wytrzymałe

W produkcji źródeł światła oświetlenia sufitowego LED nie wykorzystuje się kruchego szkła. Sięga się raczej po dużo trwalsze aluminium, które jest odporne na różnego rodzaju wstrząsy i uderzenia. Dzięki temu bez obaw możemy inwestować w oświetlenie sufitowe LED, nawet takie, w którym trudno o wymianę diod.

Oświetlenie sufitowe LED jest designerskie

Diody mają niewielkie rozmiary. Właśnie to sprawia, że kształty opraw, w których są wykorzystywane, mogą być dowolne. Tak naprawdę ta kwestia jest ograniczona tylko fantazją producentów. Sufitowe lampy LED sprawdzą się w każdej aranżacji. Konieczne będą jedynie stylizowane oprawy. Niemniej nie trzeba się obawiać o to, że nowoczesne źródła światła nie sprostają klasycznemu wnętrzu.

Oświetlenie sufitowe LED jest trwałe

Na opakowaniach lamp LED zawsze znajduje się informacja o liczbie godzin działania. Choć w przeliczeniu możemy mówić nawet o kilku latach, to kluczowe jest to, że producenci nas oszukują. Choć tym razem na plus – do czasu wskazanego na pudełku dioda będzie świeciła z wykorzystaniem co najmniej 70% swoich możliwości. Po tym okresie ani nie zgaśnie, ani się nie przepali. Jedyne, co się stanie to to, że będzie dostarczała mniej światła, więc bez trudu kupimy nową zanim stara dokona żywota.

Czas uruchamiania się lamp sufitowych LED

Ta kwestia być może nie jest przez nas odczuwalna, bo dla ludzkiego oka trudne jest wychwycenie różnicy pomiędzy nano, a milisekudną. Niemniej, o tym również warto wspomnieć, bo jest to niewątpliwa przewaga, którą zapewniają sufitowe lampy LED – choć tego nie czujemy, zaczynają one pracę nawet milion razy szybciej.